Realizujemy sceny intymne
w filmie i teatrze.
INTIMACY DUO – realizuj z nami sceny intymne w filmie i teatrze w oparciu o poczucie bezpieczeństwa, proces twórczy i dopełniającą się siłę duetu.
KAJA WESOŁEK-PODZIEMSKA
założycielka Intimacy Duo
MARTA A. ZYGADŁO
założycielka Intimacy Duo
Naszą misją jest rozpowszechnianie umiejętności
świadomego wchodzenia w proces twórczy,
którego bazą jest poczucie bezpieczeństwa,
eksplorowanie granic i otwarta komunikacja.
Szukamy intymności bohaterów, która oddaje
esencję relacji i więzi międzyludzkich
oraz opowiada ich historie.
Realizujemy sceny fizycznie intymne,
z nagością i seksualnością
Na pocałunek koordynatorzy scen intymnych patrzą poprzez relację między bohaterami.
Pocałunek filmowy czy teatralny znacznie różni się od pocałunku naturalnego. Zupełnie inaczej będzie wyglądała choreografia pierwszego, nastoletniego pocałunku, a inaczej pocałunku kochanków po długiej rozłące.
Wiele namiętnych historii jest opowiedzianych za pomocą pocałunków, ponieważ to one przez swoją zmysłowość oddziaływują na wyobraźnię widza.
Nagość definiujemy jako filmowanie piersi, wzgórka łonowego i pośladków.
Aktorzy używają swojego ciała jako narzędzia pracy. Dlatego podczas indywidualnej rozmowy dokładnie badamy granice komfortu i bezpieczeństwa aktorów w filmowaniu nagości.
Określenie swoich granic jest niezbędne każdemu twórcy do swobodnego wejścia w rolę.
Symulowany stosunek rozumiemy jako każdy stosunek zapisany w scenariuszu. Może być to pierwsze miłosne uniesienie bohaterów, jak również brutalny gwałt. Może być realizowany w kostiumach lub w nagości.
Do odegrania symulowanego stosunku potrzebujemy zbudować otwartą komunikację pomiędzy aktorami zaangażowanymi w scenę, jak również dowiedzieć się jaki rodzaj dotyku jest dla nich najbardziej neutralny.
Dbamy by ułożona choreografia, odbywała się z poszanowaniem granic i opowiadała o relacji bohaterów.
Budujemy z aktorem odczucie jego ciała jako kostiumu.
Przy odgrywaniu podniecenia mocno koncentrujemy się na odczuciu ciała bohatera, jak dana postać oddycha, jaki jest rytm sceny, jak dany bohater szczytuje.
Dotyk o charakterze intymnym to tak naprawdę każdy dotyk w kontekście relacji seksualnej między bohaterami. Może to być scena klepnięcia w pośladek, czy rozpinania rozporka.
Dbamy by jakość dotyku odzwierciedlała kontekst historii, a natężenie i siła dotyku była komfortowa dla aktorów zaangażowanych w scenę.
Za pomocą dotyku można opowiedzieć każdą historię zarówno o czułości – jak i o nadużyciu.
Bliski dotyk oddaje istotę więzi rodzinnych, często odzwierciedlając dynamikę emocji i relacji. Z dziecięcymi aktorami wymaga starannego podejścia, ponieważ w tych sytuacjach młodzi aktorzy często współdziałają z osobami, które grają ich rodziców lub krewnych, a w rzeczywistości będącymi dla nich nieznajomymi.
Kluczowe jest, aby młodzi aktorzy mieli możliwość wyrażenia swoich potrzeb i ewentualnego dyskomfortu, co angażuje ich w swobodną twórczość i interpretację autentycznych postaci. Tworząc środowisko współpracy i wsparcia, pomagamy twórcom rozgraniczyć fikcję od
rzeczywistości.
zrealizowaliśmy
sceny intymne
Naszą misją jest rozpowszechnianie umiejętności
świadomego wchodzenia w proces twórczy,
którego bazą jest poczucie bezpieczeństwa,
eksplorowanie granic i otwarta komunikacja.
“Dziewczyny uczą czujności na partnera, ale też same są czujne na potrzeby aktora. Mają otwarte głowy i nie boją się niekonwencjonalnych metod.
Ogromnie się cieszę, że los postawił na mojej drodze Kaję i Martę. Wiem, że
to czego doświadczyłam, nauczyłam się i dowiedziałam o samej sobie
pozostanie ze mną.
— Natalia Jędruś, aktorka. Foto: Marek Zimakiewicz
„W obrębie jednego projektu realizowaliśmy razem aż 4 sceny intymne, wszystkie bardzo różne od siebie. Od pełnej czułości sceny seksu po brutalny gwałt.
W trakcie realizacji sceny na planie, mogłem skupić się wyłącznie na prowadzeniu postaci, na wytwarzaniu stanu emocjonalnego – bez konieczności angażowania myśli o komforcie czy bezpieczeństwie swoim, partnerki, czy jakichkolwiek innych myśli, które mogą rozproszyć czy wprawić w dyskomfort lub stres.”
— Maciej Pesta, aktor. Foto: Marek Zimakiewicz
„Jakoś tak wyszło, że póki co, często w filmach mam sceny intymne/ romantyczne. I na pewnym etapie zacząłem odczuwać takie emocjonalne zagubienie.
Często słyszałem opinię na temat koordynacji scen intymnych, że jest to rzecz niepotrzebna, że są to osoby, które po prostu przeszkadzają reżyserowi. A przede wszystkim słyszałem, że właśnie tym różni się aktor profesjonalny od amatora, radzi sobie z takimi scenami sam.
Moja opinia kompletnie się zmieniła kiedy poznałem dziewczyny z Intimacy Duo, pokazały mi techniki, których uważam, powinno uczyć się w szkole teatralnej. Jak neutralizować dotyk. Jak oddzielić siebie od postaci w kontekście intymności. To naprawdę podstawa pracy przy takich scenach.
– Ignacy Liss, aktor. Foto: Helena Ludkiewicz